czwartek, 16 stycznia 2014

Nowy-kontaktowy

A to moje zajęcie na kilka najbliższych dni :)

35 komentarzy:

  1. Ach !!! jak ja lubię takie zdjęcia :)
    "Ślady zbrodni" już są u mnie na liście "do kupienia"
    jak się mieszka na nowym ? rozwiązała się sprawa z psem ?

    OdpowiedzUsuń
  2. ech ... to jest właśnie to ..nawet jak masz super mieszkanie,duże jasne, wymarzone to wszystko mogę popsuć sąsiedzi .
    mam nadzieję,że my trafimy na jakiś normalnych :D

    OdpowiedzUsuń
  3. "Chłopiec z latawcem" <3 piękna książka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Na kilka najbliższych dni? Czyli będzie jakiś nowy wpis? ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hahaha, ale się rozpisałaś :D

    OdpowiedzUsuń
  6. O, i to jeszcze jak. No ale wg niego to ja jestem chora psychicznie. Czasami sobie myślę, że z tego byłyby niezły materiał na książkę. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ja tez wkońcu znajde czas czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja bym nawet chętnie wyszła . uwielbiam jak mnie szczypie w poiliczki i nos ! ;) ale rezygnuję na rzecz łóżka, kawy i książki. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. a jaki to nowy telefonik szykujesz dla siebie ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. I'phonem to i jak bym nie pogardziła ;))) chociaż jestem zadowolona ze swojego smasunga- nie narzekam !

    OdpowiedzUsuń
  11. przeczytałąś ksiażki?;))
    ręka byle jak...raz dobrze,raz gorzej,ewidentnie ją przeciażam,a do radiologa jakoś nie mogę dotrzeć...przez te zawirowania na oddziale jakoś mi nie po drodze z lekarzami...
    jak u was?

    OdpowiedzUsuń
  12. i co tej kupki tu przeczytałaś już ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. hehe ... oj myślę,że o kłótnie o dekorowanie i urządzanie mieszkania jeszcze przyjdzie czas ;p póki co są kłótnie o to jak to w ogóle ma wyglądać, gdzie itd ... chociaż no może kłótnie to za duże słowo, ale prowadzimy dość intensywne dyskusje ... ja już nawet mam upatrzone mieszkanie z tarasem ...P. w zasadzie też się podoba ... ale cholera wie, co na to bank :D

    OdpowiedzUsuń
  14. A wiesz że wbrew pozorom jest całkiem sporo miejsca! Poza tym będą jeszcze 3 otwarte półki, więc tam pójdą talerze i kolorowe filiżanki.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja robiłam do tej pory ale bez rozpiski, razem z innym ćwiczeniami, ot po 20-30 dziennie :) A od jutra zaczynam z rozpiską, bardzo lubię te ćwiczenia. Jak skończysz to daj znać czy są efekty "wizualne" :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Hej hej ... :)
    a może by tak nowy wpis ?:)

    OdpowiedzUsuń
  17. u la la ...to nie dobrze ;/ nie zazdroszczę i szybkiego powrotu do formy życzę ! a co teraz czytasz ? :)

    OdpowiedzUsuń
  18. yyy ... a co ? bierzecie ślub ? i ja nic o tym nie wiem ? ;p

    OdpowiedzUsuń
  19. A co to za obijanko w blogowaniu? :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. panno Anno!!!!!!!wracaj tu szybko!!!!!
    co to za sprawa ze ślubem,o którym pisze Marta....??

    OdpowiedzUsuń
  21. Wpis do kontaktu z nami zrob!
    W ikea tylko obiad jedlismy,w castoramie znalezlismy sofe i parasol na balkon,ale jeszcze nie kupione bo nie mielismy jak zabrac ;) a poza tym nie kupilam NIC a mierzylam ze 100 strojow kapielowych :/ dzieciom chcialam trampki i tez dupa,ale ogolnie wyjazd udany,dzieci idealni podroznicy,widok ze Skytower cudny i capuccino w starbucksie idealne ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja żałuję, że mam tak mało zdjęć "przed", nie ma z czym porównywać teraz.

    OdpowiedzUsuń
  23. A ja właśnie kupiłam na allegro ozdobę na włosy ;p mam nadzieję,że nie pożałuję ;p
    ja do ślubu mam już dwie pary butów ;p i chyba na tym zakończę wszelkie poszukiwania ...

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie wiele tego było do wysłania ,ale co miałam to wyslalam zwykłym listem.

    OdpowiedzUsuń
  25. To są dokładnie te :
    http://wkruk.pl/product-pol-2319623-OBRACZKI-ARCADIA.html?rec=102003206
    grawer w cenie - wybraliśmy tylko nasze imiona, nic więcej :)
    no i dostaliśmy 10% rabatu, więc w sumie jakieś 200 zł zaoszczędziliśmy :)

    OdpowiedzUsuń
  26. A pozwoliłam sobie zajrzeć w ramach znajomość KG, a tu cisza :) Pozdrawiam (Ania Banaszkiewicz) ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zedytowałam post- masz tam fotkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ejjjjj, a dlaczego Ty nic nie piszesz???

    Zdjęć Zosi pewnie wrzucę więcej, ale muszę znaleźć czas na spokojnie, żeby je przebrać, no i zrobić wpis ... ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. No właśnie, tego samego zdania jestem! Chcę mieć dziecko, to biorę na SIEBIE wszystkie związane z tym sprawy. Moje dziecko, mój problem..
    Ekhm.. czekamy na wpis :D

    OdpowiedzUsuń
  30. no 400 ... jak sprawdzałam w różnych miejscach to nawet profesjonalistki tyle nie biorą :DDD
    z tym kurierem to mi się pierwszy raz zdarzyło, jakoś wierzyć mi się nie chce,że ktoś mi to ze skrzynki zwinął, bo ani się to nie zdarzało, ani nie zdarza teraz, więc nie wiem ...może sam sobie wziął ;/ bezsensu ...ale trudno ! było minęło :)
    jak u Ciebie nastroje ? :) P.s torby jeszcze nie kupiłam, wiadomo inne wydatki ... ale na jesień nie podaruję :)))

    OdpowiedzUsuń
  31. Miesiąc L4 ??? co się stało ???
    dekoracje robi sala, co mnie bardzo pasuje, bo ja tam się w tym temacie nie ogarniam w ogóle ;p ale te kule fajne, też mi się podobają :)
    ja jeszcze kombinuję z jakimiś drobnymi upominkami dla gości , ale P. mnie tu strofuje,że szkoda kasy bla bla bla .. więc sama nie wiem :D
    wódka się już chłodzi - mamy znajomego przedstawiciela handlowego od alkoholi to nam załatwił po w miarę korzystnej cenie ;D

    OdpowiedzUsuń
  32. a ja sobie wymyśliłam
    www.miodziki.pl

    OdpowiedzUsuń
  33. Hej :) Co tam u Ciebie? Jak się czujesz? Jak przygotowania do ślubu?

    OdpowiedzUsuń